Śnieg
Wreszcie biały puch
Przykrył wielki świat.
Atmosfera świąt
Znów odżyła w nas.
Dzieci są radosne,
Jeżdżą na swych sankach.
Inni preferują
Wygłupy na ślizgawkach.
Starsi nie wychodzą,
W swoich domach siedzą.
Inni – niewyspani –
Jeszcze w łóżkach leżą!
A ja siedzę w oknie
I wam o tym piszę.
Szkoda tylko, że śnieg
Dopiero teraz przyszedł.
autor
ithilien_;*
Dodano: 2007-01-24 13:25:59
Ten wiersz przeczytano 631 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.