Śnieg
Śnieg pada. Słychać kolędy,
A w oknach choinki świecą
I choć już biało jest wszędy,
To nowe płatki wciąż lecą.
Już na ulicach śnieg leży
I skrzypi ci pod butami.
Taki cudowny i świeży,
I skrzący się brylantami.
Wiedz komu to zawdzięczamy,
Że jest tak biało i miło.
Pamiętaj o tym kochany:
ZA TUSKA ZIM ŚNIEŻNYCH NIE BYŁO...
Żebyście nie mówili, że tylko krytykować umiem...
Komentarze (20)
Krytykować też trzeba umieć;)
Święta dziś.
Fajna satyra, bo wszystko to jego wina.
Lubię ten Twój "pazurek" w wierszach. Ale widoczek
zimy przecudnej urody...
:) Zima z wypisów szkolnych :) - świetne
Punkt za absolutnie nieprzewidywalną puentę!