Snieżne anioły
Spadłyście na ziemie jak małe anioły
I białym pledem okryłyście świat goły.
Leciutkie tak jak ptasie piórka
Przykryłyście ulice , drzewa i podwórka.
Domy wyglądają jak chatki z piernika,
Którym cukrem pudrem ktoś dachy posypał.
Drzewa już w lukrowa polewę się stroją
I chyba troszeczkę mrozu się boją.
Na chodnikach wszędzie biały puch już
leży,
Piękny i srebrzysty no bo jeszcze
świeży.
Ale już niedługo słońce wyżej wskoczy
Z zimy zrobi wiosnę, by świat był
uroczy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.