Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

sobieradek antyustawowy

piję palę zdrowie tracę lecz czy może być inaczej
wszechobecna wszak reklama wciąż do tego mnie nakłania
wielka hipokryzja elit wciąż ten temat w koło mieli
zakazując spożywania w parkach skwerach oraz bramach

gdy kupuję te wyroby tom klientem wyborowym
bo napędzam koniunkturę w budżecie łatając dziurę
vat akcyza i podatek przecież wciąż ja na tym tracę
lecz gdy chcę w spokoju spożyć z tym niestety jest już gorzej

gdy pod chmurką spijam piwo to mi grożą sporą grzywną
a nałoży ją stróż prawa bo stanowi tak ustawa
więc się ciągle chować muszę z papierosem albo kuflem
wolność jest tu słowem pustym zaś kabotyn nie odpuści

niby wolno lecz nic z tego skoro wpadłeś toś lebiegą
tak się właśnie teraz dzieje złuda praw dzikich szaleje
ogarnia mnie z wolna groza gdy w dyskryminacjach moda
tytoń i cukier sam więc kupię tym od ustaw nocha utrę

zadowolę się bimberkiem i z tytoniu coś też skręcę
tym u steru mówiąc grzecznie-utrzymywać elit nie chcę
spijam sobie co naciurka paląc machorkę w bibułkach
chociaż własne zdrowie tracę to akcyzy nie zapłacę

Argo.

autor

Argo

Dodano: 2020-04-19 13:46:38
Ten wiersz przeczytano 603 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

Argo Argo

Dzięki za wizytę. :)

BordoBlues BordoBlues

Masz rację, ci co nie piją i nie palą, a do tego nie
jeżdżą samochodem tylko np. rowerem, to są jednostki
aspołeczne i szkodniki.
Państwo powinno bronić się przed takimi osobami,
pozbawiając ich np. emerytury.
Pozdrawiam z uśmiechem :):)

Mgiełka028 Mgiełka028

Trafna i świetna satyra. Pozdrawiam :)

jastrz jastrz

W takim razie tytoń musisz kupować od plantatora (ten
w sklepach jest już opodatkowany). Bimber możesz
pędzić ale WYŁĄCZNIE NA WŁASNY UŻYTEK.
Ja na razie w ramach bojkotu bzdurnych przepisów na
spacery chodzę bez maseczki. Do sklepu muszę mieć
maseczkę, bo bez niej mnie nie obsłużą.

zyka zyka

Takie fakty. Można też być na złość mamie odmrożę
sobie uszy. :-))

Lila Teresa Lila Teresa

Zabawnie o naszej rzeczywistości:)

sari sari

Dobra satyra... hipokryzja głupotę pogania ;-)))

Miła kobietka Miła kobietka

To jakieś chore państwo. A bimber zdrowszy od wódki.
Pozdrawiam@

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dokładnie! Skończona hipokryzja... A na tych wyrobach
państwo zbija największe kokosy...

Ale tak było, jest i będzie :-) Może faktycznie czas
najwyższy zacząć działać, hahaha ;-)

Pozdrawiam z podobaniem :-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »