SOLILOQUY
Nie mam czasu dla ciebie, zostaw mnie
nadziejo
Myślę, czytam i piszę, lecz martwe me
słowa
Przyjaźni uczucia jak trzcina, łamią się i
chwieją
Mam dosyć snów i marzeń, nie chcę żyć od
nowa.
Soliloquy, rozmowa z samym sobą, gdy serce
się łamie
To przegląd dawnych przeżyć, żywych
możliwości
Zajrzeć w swoją duszę, sobie się nie
kłamie
Oceniam życie, bez łask drugich, wiernie,
bez litości.
Dzień za dniem, jak szara wrona, podąża
powoli
Myśli moje były wzniosłe, radosne, dziś
smutne
Sumienie, wciąż aktywne, wskrzesza to co
boli
Gorzkie dzieje mych przyjaciół, rozłąki
okrótne.
Jedni w grobie, a drudzy się
zprzeniewierzyli
Serce tęskni, oczy łzawią, słabną życia
siły
Śląsk, Mazowsze, Podkarpacie, miejsca
gdzieśmy żyli...
Dziś samotny, zniechęcony, zdążam do
mogiły.
Lecz Nadzieja, jak dziewczynka w wiosennej
sukience
Stuka w serce, i z uśmiechem, czeka na
całusy
Ciągnie mnie nad rzekę życia, wije piękne
wieńce,
Jej zachęta jest silniejsza niż słowa
pokusy.
Znowu wznoszę swą chorągiew, zaczynam od
nowa
Zapominam dawne klęski, znów biegnę do
przodu
W zakamarkach serca miłość i przyjaźń się
chowa
I tak będzie aż do śmierci, nie zaznam
zawodu.
Dla zniechęconych, do których drzwi nowa miłość puka, nie ta erotyczna ale ta przyjazna, która ma na imię Tonia
Komentarze (7)
Piękny wiersz Lvie, wszystkie Twoje wiersze czytam i
podziwiam kunszt, jeśli ten wiersz jest dla mnie to z
całego serca dziękuję....
Twój wiersz wymaga aby w spokoju był
czytany....przyjażń i rodzace sie nowe....reszta niech
pozstanie w rekach losu...pozdrawiam...
Piękny wiersz. Tonia będzie zadowolona z Twego
wiersza.
Powrót do wspomnień ,pięknych i smutnych.Pisze nam
różne scenariusze życie ,najważniejsze byś nie zaznał
zawodu,czas wyprzedzić...Pozdrawiam.
wiersz raczej smutny, nostalgiczny. ładny. pozdrawiam
ciepło :)
Wiersz, jak refleksja nad życiem. Piękna,
optymistyczna puenta.
Wiersz pełen zadumy nad marnością życia, chociaż
zakwalifikowałeś go jako optymistyczny, optymizmem od
niego nie wieje.