Sonecik dla Miłka...
Miłeczku kochany to wierszyk od dziadka,
z uczuciem pisany, zgrabnie zrymowany,
byś się nie czuł gorszy albo zaniedbany,
spośród grona wnuków niemałego stadka.
Kiedy głębiej w życie zapuścisz
korzenie,
czerpiąc z niego soki życiowej mądrości,
może wspomnisz tego, co w darze miłości,
wskazał Ci kierunek gdzie mieszka
marzenie.
Szczęście się osiąga stosując zasady,
nie czyń nic drugiemu co tobie niemiłe,
gdy wiara jest tarczą nikt ci nie da
rady
i liczą się tylko same dobre chwile.
Strzeż się tych co w sercu kryją ziarno
zdrady,
bo życie nie bajka choć cudów ma tyle...
Komentarze (44)
Wiersz dla wnuczka rozczulający. Przekaz bardzo
trafny.
Miłego dnia życzę
Piękny sonet dla wnuka...
Pozdrawiam niedzielnie Marianie:)
oh dziadku już widzę twoje wspomnienie
Życie to nie bajka, odwieczna to prawda. Jednak przy
wsparciu, pomocy, zrozumieniu i miłości...
podobno bajkę sami możemy stworzyć :)
Witaj Marianie:)
Świetnie napisane.I w dodatku z dobrym przekazem:)
Pozdrawiam:)
Witam,
fajny przekaz dziadku.
Takich dziadkow nam trzeba więcej.
Pozdrawiam serdecznie i z usmiechem./+/
Dziękuję za kolejne odwiedziny z komentarzem
pozdrawiam
Przepiękny Sonecik, to zaszczyt mieć takiego
uzdolnionego dziadziusia,pozdrawiam słonecznie i
wnusia i Ciebie :)
Piękny i mądry przekaz.Niech w serce mu zapadnie,jako
dar od kochającego dziadka.Pozdrawiam.
Marian, wiersz bardzo mądry i zarazem dowód miłości
dziadka do wnuka;)
To zaleta, nie wada, lecz wyróżnienie dla Miłka, że
dziadek chce w jakiś sposób wyróżnić go z całej
gromadki cudownych wnucząt;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Dobre rady, na dodatek sonetem spisane, zawsze są
cenne.
Dobrej nocy życzę.
"życie nie bajka choć cudów ma tyle" - dokładnie.
Pozdrawiam
Piękne i mądre słowa skierowane no wnuka. Daj Boże,
żeby zechciał dobrych rad dziadka wysłuchać.
Ważne jest też to, żeby postępował w swoim życiu tak,
żeby inni nie musieli przez niego płakać. Dodam, że to
motto, na każdym etapie życia, przypominałam mojemu
synowi-jedynakowi. Zapamiętał i swoim dzieciom wbija
do głowy to, jakże mądre motto życiowe.
Serdecznie pozdrawiam :)
......mądra nauka...pozdrawiam.
Rewelacyjny sonet.