Spacer
Coś mnie do niej ciągnie,
czuję dziwny spokój,
woń wydobywającą z głębin,
namiętny niepokój.
Motyle rozbawione,
utrudzone lotem,
całują kwiaty najczulej,
ulatując z obłokiem.
Trawo szumiąca,
w pejzażu westchnień ukryta,
użycz swej zieleni,
mówię do ciebie szeptem,
nie chcąc płoszyć
muzyki chwalebnej.
Niech unosi się wysoko,
po lazury nieba,
spoinowana pieśnią słowika,
ulecz każde tchnienie.
- Nie możesz pozostać
jedynie westchnieniem.
Komentarze (53)
Grażynko, głowę chylę i wielkie brawa dla Ciebie za,
tak piękny i romantyczny spacer?
Twój spacer łąką aż oddech zapiera aż szkoda, że za
oknem jest tak chłodno, człowiek już potrzebuje
takiego klimatu jak w Twoim wierszu…
Pozdrawiam bardzo serdecznie i jak zawsze z
uśmiechem:)
Miło było pospacerować z Tobą Grażynko! Miłego
wieczoru:)
tak, piękny i romantyczny spacer...miło było
przeczytać Grażynko:) pozdrawiam
piękny spacer, pozdrawiam :)
także mi się marzy
iść z poranną rosą
po kwiecistej łące
oczywiście boso...
pozdrawiam pięknie:)
Ladnie:)
Pozdrawiam, Grazynko:)
Dziękuję serdecznie wszystkim Paniom i Panom za miłe
odwiedziny.
Bardzo ładny rozmarzony wiersz:) Pozrawiam cię
Grażynko z uśmiechem:)
cudowny spacer :)
Zapachniało,kolorowo się zrobiło,ociepliło
wiosennie,,,,i tak też majowo pozdrawiam...
Witam Grażynko...jak zwykle cudownie napisałaś. jakże
piękny, subtelny zapach upajał, unosił się podczas
Twego spaceru? jakże cieszyła oczy przepiękna
przyroda, którą Pan nas obdarzył? zieleń dająca
poczucie spokoju, ptaki śpiewające i cała roślinność
dopełniała reszty, gdzie i ja chciałabym zostać i
marzyć...chociaż tutaj i ja mam piękne drzewa zielone,
lecz nie ma tego co u Ciebie...Grażynko mam
nadzieję,że wszystko u Ciebie dobrze? pozdrawiam Cię
serdecznie, życząc dobrego niedzielnego
wieczoru...dziękuję za odwiedziny u mnie, również za
ciepły komentarz. dziękuję że jesteś...
Piękna przyroda Grażynko i w niej szumiąca łąka.
Pozdrawiam serdecznie
" Nie możesz pozostać
jedynie westchnieniem"
Piękna puenta w uroczym wierszu.
Wszystkiego dobrego Grażyno.
Piękny wiersz Grażynko, taki delikatny. Pozdrawiam
milutko.
Miło było przeczytać.
Pozdrawiam majowo