Spacer nocą
Wąska uliczka
światło na naszych ustach
i dłoniach
szepty w wietrzyku
i świetle księżyca
Nasze kroki
splatają się
gdy stąpamy po krakowskim bruku
autor
Mikan
Dodano: 2005-04-25 00:20:27
Ten wiersz przeczytano 369 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.