Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spacer przemyślenia

Spacerowałam po srebrnym lesie
Gałęzie ciężko opadały
Listki pod śniegu ciężarem drżały
Kropelki zamrożonej rosy korę drzew okalały
Na usta na takie piękno tyko oddechy zimnej pary
Nawet odważne elfy głośno myśleć dziś się bały
By nie spłoszyć unikalnych ,nieśmiałych gestów wiosennej magii
Ciepłe słońce złotem pogłaskało dzisiaj lodowate resztki śnieżnych dni
W końcu pokoloruje lekko lasy ,pola i łąki wplecie we włosy wianki
Przyodzieje nam drogi w niebiańskie kwitnące łuki
Rozwieje szare mgły sprawi że wczoraj będzie jak czas odległy
Niezapomniany lecz zapamiętany zaczarowany w płatkach śniegu wymyślony
Tylko prze zemnie stworzony i zrozumiały dla innych nic nie znaczący
Razem z zimną porą topnieje odchodzi czas w słowach na zawsze zaklęty
We mnie trwać będzie oszroni mi kwitnące łąki i zboża łany
Już nigdy nie będzie ciepła letnich nocy i upalnych dni na zawsze w sercu
Kłujące zimne sople gorzkich tęsknych dni
Wiec wykrzyczę w las te myśli niech spłoszą skradająca się pannę wiosnę
Po co mi ona jak i tak ją przeklnę



autor

PENTHAGRAM

Dodano: 2006-03-19 19:33:56
Ten wiersz przeczytano 561 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Biały Klimat Zimny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »