Spacer o zachodzie słońca
Latem, widząc czerwone koło na niebie
Myślisz o jednym
Pragniesz miłości, szczęścia, spokoju
A to co się dzieje w Tobie
jest niedoopisania...
Marzysz.
Moim marzeniem był spacer o zachodzie
słońca z kimś kogo kocham...
Księciem.
On niespodziewał się tego,
unikał spojrzeń...
Wstydził się.
Ale nie, to nie w tym rzecz!
Wszystko stało się za prawdziwe,
nie mogłam z nim być,
mimo iż...
Go kocham.
autor
true_cooke
Dodano: 2007-11-10 08:18:53
Ten wiersz przeczytano 727 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ten wiersz do mnie przemówił... Jest w nim coś co
rozumiem.