Spacerek
Z cyklu rymowanki nie tylko dla dzieci
Chodź, pójdziemy na spacerek,
po południu w dziki teren.
W cichobiegi wskocz szybciutko,
bo dziś czasu mam malutko.
Zaprowadzę Cię do lasu
i pokażę pięć szałasów,
które kiedyś budowałem,
gdy z dzieciństwa wyrastałem.
W pierwszym kawą poczęstuję,
moc energii wnet poczujesz.
Serenadę ptak zaśpiewa,
taką że aż dech zapiera.
W drugim będą stroje modne
do tych z filmów tak podobne,
że się sama zauroczysz,
i z radości aż podskoczysz.
Trzeci - szynkiem nazywany,
tam się z wiktem zapoznamy.
Mówię Tobie, będzie uczta,
gdy rozgrzeję złote ruszta.
W czwartym miody mam schowane,
przez smakoszy doceniane.
Są kielichy w srebrze całe,
wypijemy po dwa cale.
A ostatni to alkowa.
Przy pochodni ciche słowa,
będę szeptał Ci ochoczo,
no bo po co wracać nocą.
Komentarze (46)
Piękne zaproszenie, tylko chyba na nieco cieplejszą
porę...