Spełnienie
Dla miłości,która nie rozwinęła się do końca.
Krzyk rozdziera ciszę jak dłonie
tkaninę.
Wołanie o pomoc, o rękę, którą mi
podasz.
Wzrok utkwiony w twych oczach,wyraz
podzięki malujący się na mojej twarzy.
I ty. Twe otwarte ramiona.
I ja, która się w nie wtula.
Deszcz spływa po moich policzkach, jest
chłodno ale pocałunek gorący, bo rozpalony
naszymi wargami.
Czy możliwe aby chwila trwała wiecznie?
Zagnijmy czas, unieś mnie jak małe dziecko
i zanieś do domu.
Otul szklanym kloszem, odganiaj dzikie
zwierzęta, a gdy siły we mnie wstąpią,
pozwól rozwinąć skrzydła, poczuć smak
odwagi i zwycięstwa.
Czy proszę o zbyt wiele? Być może.
Po prostu chwilami się boje.
Daj mi ochronę i podporę.
Dla osoby, która dostrzegła coś więcej niż ciało.
Komentarze (2)
przepelniony uczuciem :)
moc uczuć połączonych z pragnieniem- deszcz łez i...
bardzo poetyckie ...- pozdrawiam