Śpiąc we wczorajszym wieczorze
Dni gasną
Usycham
Twoje oczy już się zamknęły
Mogę tylko się domyślać
Naucz mnie latać
Unieś mnie nad tym wszystkim
Chce spojrzeć jeszcze raz wstecz
Gdybyś cierpiała na to samo co ja
Spytałabyś się dlaczego wciąż tu jestem
Odpowiedziałbym
Naucz mnie latać
Chce spojrzeć jeszcze raz wstecz
Boję się wszystkiego co przyniesie jutro
Chyba zakochałem się
We wczorajszym wieczorze
Nie mogę wytrzymać myśli o jutrze
Chyba zwykłem uciekać przed nocą
W tym chaosie myśli tłumionym miłością
Tak trudno doszukać się wyjaśnień
Twoje oczy wciąż tak bardzo są zamknięte
Dlaczego ja nie mogę zasnąć ?
Jeżeli to i tak niczego nie zmieni
Zabij noce Niech księżyc się spali
Spraw bym uwierzył że wczorajsze słowa
Jeszcze niedawno były marzeniem
I naucz mnie latać
Chce spojrzeć jeszcze raz wstecz
Komentarze (1)
Prześliczny wiersz, w którym obnażasz swoje uczucia.
Czytam go i czytam . zachwycić sie nie mogę choć jest
taki smutny, plusik dla ciebie:D