Spieprzaj dziadu!
Każdy ma swojego raka,
rak nas ponoć w garści ma,
ale prawda w tym jest taka,
dasz mu w łeb lub on ci da.
Dosyć mam już łez sąsiadów,
płaczu dzieci, łkania żon,
spieprzaj stąd ty stary dziadu,
powiem nawet ostro- von!
Zamiast łykać tony chemii,
lepiej w stawie lekko żyć,
zjadać glony, bez anemii
innym też dać pięknie żyć.
Niech uważa, nie zadziera,
bo utuczyć można też,
kiedy spory głód doskwiera
zjeść, bo z raka pyszny zwierz.
Koniec tego gadu , gadu
póki dobry humor mam,
spieprzaj stąd ty stary dziadu,
tutaj masz już stały spam.
Komentarze (17)
stanowczo trzeba wygonić takiego dziada! Pozdrawiam
Oj tak,oj tak niech spieprza dziad.Dobrze to
wymyslilas.Cieplutko pozdrawiam:)