Spiskowa teoria dziejów
W młodości (a czas to odległy)
fascynowały mnie proroctwa.
Ciekawa byłam, co się spełni
i czy do wizji owych dotrwam?
Francuski mistyk i astrolog
budził niepokój przepowiednią,
z której pachniało trzecią wojną,
choć może nie tak bezpośrednio.
Dziś jemu rację przyznać muszę,
patrząc na przemysł i pandemię.
Czas zgodzić się z Nostradamusem
„że żółta rasa świat zaleje”.
autor
krzemanka
Dodano: 2020-10-19 11:14:15
Ten wiersz przeczytano 2203 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
OBY NIE... Pozdrawiam
Nie byliby mędrcami świata
gdyby z przyszłości nie czytali
a tak - ludzie poznali prawie datę
i przed tym końcem
..................pozabezpieczali
A że spiskowa - nic strasznego
dążą do spisu powszechnego
by wiedzieć ile worków trzeba
a w nich - windą - prosto do nieba
No niestety :(
Żołto - brązowa, podejrzewam. Pozdrawiam
co do teorii spiskowych: mają one ogromny wpływ na
funkcjonowanie wspólczasnego swiata. największy i
njbardzej katastrofalny jak dotąd spisek: leninowska
rewolucja.
Przyznac trzeba, ze wobec systemowych i i
deeologicznych dysfunkcji wtłoczonych i zassanych
przez Europę i USA - wojnę wywolaną przez Chinczykow
w okreslonym czasie i w okreslonym stanie demokracji w
w tak zwanych panstwach wolnego (coraz mniej wolnego )
zachodu Chinczycy z dyktatury Cha-eR-eLu wygrywają a
otumanieni i naiwni europejcycyi poczęsci
ubezwalasnowolnieni ideologią i wypaczonymi stanardami
mentalnymi - podyktowanymi jako słuszne i obowiazujące
Amerykanie i Europejczycy - nie chcą się obudzic.
Będzie co być ma, co za różnica czy skośnooki to
będzie czy mahometański wyznawca.
...nie jedno z jego przepowiedni realnym staje się
dziś słowo,
szkoda, że żadnym nie zaznaczył,
że będzie nadto zatęczowo...
Niestety - bez wojny ludzie na całym świecie umierają
w nierównej walce z niewidzialnym wrogiem. Pozdrawiam
cieplutko:)
...no i stało się...Nostradamusa to kiedyś nawet
kupiłam z ciekawości...muszę go odkurzyć, może coś
wytropię:))pozdrawiam Krzemanko.
zgadza się.
Przepowiednie zwykle są tak formułowane, żeby post
factum można było mówić, że się spełniły, a jeśli
nawet nie, to że jeszcze wciąż mają szansę się
spełnić. Ja na przykład prorokuję, że w wyborach
wybierzemy idiotów. (Nie mówię w jakich wyborach i
kiedy.) I regularnie się sprawdza. A jeśli przypadkiem
w jakichś wyborach (np. rektora uczelni) zwycięża
mądry człowiek, to moim proroctwom nie szkodzi.
Przecież nie o te wybory mi chodziło.
Zalało juz dawno, wystarczy spojrzeć na metki w tanich
ciuchach - Made in China.
A te ajpody, kompy, laptopy, - tyż jakieś takie
żółto-skośnookie, o autkach nawet nie wspomnę. Tudzież
o kulinariach.
No a teraz pan C w koronie, hmm...
Miłego dnia, Aniu :-)
:(
i niestety :(
miłego dnia:)
no i zalała Aniu