Spływam łzą
wiersz z szufladki... :)
Drżący niepewny głos
duszę się w moich słowach
chowam się uciekam przed sobą
niepewna wczorajszego
niepewna jutra
a kiedy spojrzę głęboko w oczy
wtulę się w ciebie
spływam łzą
mój głos niepewnie
walczy o swoje słowo
cztery ściany ograniczają
mój ruch
nie ma wolności
tyle ci chcę powiedzieć
chowam się
uciekam
ostatnie słowo
szept
Kocham Cię
a z kącika oka
wydostaję się
leciutko spływam po policzku
Komentarze (2)
Idealny debiut, masz pecha trzeba będzie co najmniej
utrzymać ten poziom ;)
Tyle w Tobie smutku...obyś była uśmiechem a nie
spływającą łzą:)