Spoglądam w niebo...
Spoglądam w niebo, gwiazdy mojej szukam,
Chcę, by jak kiedyś do mnie zamrugała,
Wciąż rozżalona do wszystkich drzwi
stukam,
By się upewnić, że miłość istniała.
W snach mnie odwiedzasz, choć lata
mijają,
I wszystkie chwile ukrywam w pamięci,
Twe usta znowu czule zachęcają,
A tamta miłość tak kusi i nęci.
Już wiatr zapomniał, że ma liście strącać
Zima, choć nie chce musi śniegiem
prószyć,
Ja wciąż się nie mogę z tych uczuć
wyplątać,
Ani tęsknoty w mym sercu zagłuszyć…
Komentarze (25)
Tęsknota jest bardzo zła, bo smutek ze sobą niesie,
przysłania oczy jak mgła, i błądzisz w życiu jak w
lesie. Podoba mi się twój wiersz, jest treściwy i
nieźle zrymowany. Gratuluję pomysłu.
Twoja gwiazda nad Toba czuwa,,Twoj
los wytycza do konca,,,ona jest jasna
i taka wrazliwa,,,
Marzenia, tesknoty i wspomnienia jak
wstega zaczarowana splataja sie w wierszu bez
konca,,milosci ledwie
dotykaja,,,bo z pamiecia problemy juz maja,,,sliczny
romantyczny wiersz.
pięknie opisana tesknota i czasem naprawde jest cieżko
wyplątać sie ze swych uczuć
Autorka napisała w wierszu,że wciąż nie może się
wyplątać z tych uczuć,ani tym bardziej tęsknoty
zagłuszyć.Więc miłość
istniała.Jedenastozgłoskowiec,rym;a- c, b- d.
Wszyscy boimy się nadchodzacej zimy, choć przecież
ufamy swym sercom gorącym. Piekny wiersz.
Czytałam z przyjemnością :), nastrój zbudowałaś
perfekcyjnie
Ładnie przekazujesz uczucia - miłość, tęsknotę.
Ładnie, tęsknisz za pierwszą miłością za pocałunkami.
bardzo nastrojowy wiersz - wspominasz tęsknisz - i
uczucia ciągle drzemią.
gwiazdy mojej szukam
- piękny wers....szukaj...znajdziesz!