spojrzenia jasne - z tłem
dla Kasi K.
Jesteś rajskim kwiatem – Orchideo.
ja jestem zwyczajnym ptakiem – kolibrem
skrzydła ramion
blaski oczu - otwarte
Kto to uczynił?
- postawił moją klatkę
na twoim oknie
wrzesień 1988 r.
***
każdym razem,
kiedy spotykam Ciebie...
- doświadczam...– cudu.
I - patrzę... - i podziwiam
- jedyne - Dzieło Stwórcy.
wrzesień 1988 r.
***
Śluby
w Jednej Kobiecie
całe Królestwo Boże!
(i mój grób.) - Boże!
- moja cywilna śmierć
(- dlaczego?)
wrzesień 1988 r.
***
Bez zmiany klimatu - trochę utwory zmieniłem. - Wtedy - mówił za nas blask oczu. - Teraz - musi przemówić wiersz...
Komentarze (38)
Aneczko Turkusowa - dzieki za kom. - Wtedy - takie
bylo moje zakchanie.
a życzenia sylwestrowe - bardzo radosne! - dzieki1 -
jest nas trzech starych kumpli. znamy sie 60 lat! -
balu nie bedzie, ale... =" OJ! - bedzie bal!..."
Zyczę (tez) - Szampańskiego!...
Wiktorze - w żadnym z moich komentarzy nie ma nic, co
by uwłaszczało autorowi czy nawet peelowi, może nie
potrafię zrozumiale wyrażać swoich myśli, ale też i
staram się, by nie było w moich wypowiedziach
bezmyślności.
Twoje pisanie w moim odczuciu jest logiczne, czytelne
i trafia do mnie.
A na ochy i achy, szczególnie pod wierszami mężczyzn,
jestem uwrażliwiona i nie robię tego, by nie być źle
zrozumianą.
Piękne, bardzo romantyczne miniatury, świetnie
zobrazowany stan zakochania.
Szampańskiego wieczoru sylwestrowego i wszystkiego
najlepszego w Nowym Roku :)
M.N. - rózne byly oblicza mojego zakochanie - względęm
TEJ - jedynej, najwazniejszej. - to - w pewien sposob
- trwa do dziś. O tych obliczach - dam znać.
Pozdrawiam serdecznie:))
Danuś! - dzięki za dobre słowo.Mam 63 lata - jednak
żal... - To jedyna kobieta, z ktorą chciałbym mieć
dziecko... - bo z Nią.
Pozdrawiam1 - Szczęsliwości w nowym roku! - całuję
serdecznie:))
Filipie! - to dla mnie - wciąż jeszcze - bardzo
emocjonalne wiersze. - Ściskam z calego serca:))
Mariat! - szczególnie tobie - dziekuję za kom. pod
waznymi dla mnie wierszami. Twoje komentarze są zwykle
nieco zagadkowe, pochlebstw stanowczo unikasz, do
pochwał - nie jesteś skora.Początkowo - troszkę mnie
to drażniło, ale- jak i ja, jak kazdy - masz swoje
prawa- do swojego slowa. - A za jabłeczne i jabłoniowe
odnisienia wdzieczny Ci jestem. Nie wiem... - może i
Ona - przeczyta.
Pozdrawiam serdecznie:))
Bluszczyku! - dotykaliśy sie - prawie jedynie
wzrokiem... - Jedynie tak. - Kilka pocałunków. Byłem
pod mocnym - calkowitym życiowo nadzorem - pięciu
kobiet. Padaly uwagi: ""kasi" na obiad nie będzie. -
Bedą - grule". Były dla mnie otwierane wszystkie
drzwi. W zadne nie wszedłem. - Tylko jednego w zyciu
naprawdę załuję - że kochaliśmy się - tylko tak.
Pozdrawiam serdecznie:))
Stan zakochania ma różne oblicza, ale nie u Ciebie...
Bardzo romantycznie,
aż szkoda, że finał jest jaki jest.
Cudownie o miłości - podoba mi się!
Pozwól Wiktorze, że użyję do swojego komentarza
końcówkę z rozważań czytelnika o nicku Leon.nela, a
kończy on tak:
"tylko znak Apple nadgryzione tkwiło
to posadził ich pod jabłonią , i tak to się zaczęło "
-----
a potem ona powiedziała
- miałam ci ja błonkę
ale już jej nie ma
bieloróżem kwitła - prawda to czy ściema?
Takie wiersze Wiktorze są ponadczasowe, tematyka
bezpieczna i zachwycone twarze nowe.
Pięknie, subtelnie dotykasz miłością. Pozdrawiam :)
Anno! - Ewuś!(-jeszcze raz) KrzemAnko! - Z-megi! -
dziekuje za ciepłe uwagi.
Szczęsliwego Nowego - i nowego Roku:))
zamiast komentarza masz mój wiersz
Boska część
I słowo stało się ciałem i między nami mieszkało,
i stworzył Pan człowieka to znaczy maczo,
i czegoś brakło bo niby na swoje podobieństwo
stworzył ,czyli zalet wiele ale i wad nie mało.
I wciąż czegoś brakowało ,były nudy w tym raju
-tak; jakaś rozrywka by się zdała, chłop bez
jąder czyli gender, nie to nie to ,coś miłego
eureka mam? żebro Adamowe wyjmę wnet
i na swoje podobieństwo ,ale odmiennego
stanu
stworzył obejrzał i się przeżegnał Boże
co to jest? instrukcji obsługi nie było
tylko znak Apple nadgryzione tkwiło
to posadził ich pod jabłonią , i tak to się zaczęło