Spojrzenie
Jeden tanie
Jedna noc
Spojrzeń blask
Uścisków moc...
Zero słów
By nie zepsuły wszystkiego znów
Serce jakby gorętsze robi się
Ty nic nie mówisz -
Jakbyś przestraszył się
Podejdź i powiesz
Przecież to nic nie boli
Ehh nie...
Moje serce i umysł
Jednak Twój dotyk woli
Poprzelatane myśli
Niczym pajęcza sieć
I uśmiech...
Lekki, niepewny
Lecz ważne, że jest...
;)
autor
she
Dodano: 2006-09-14 22:59:54
Ten wiersz przeczytano 413 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.