Spokojnie
Zaufałem cierpliwości
i pokornie teraz czekam
jestem świadom przemijania
życie jest jak rwąca rzeka
gdzie mnie ona zaprowadzi
tego jeszcze dzisiaj nie wiem
zatrzymuję strumień żądzy
pełen spokój wlewam w siebie
jedno z marzeń właśnie ziszczam
o najlepsze dbam oblicze
jednym gestem można zniszczyć
lub ocalić czyjeś życie
autor
chacharek
Dodano: 2015-09-01 18:33:04
Ten wiersz przeczytano 1089 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
To prawda,że ten jeden gest,a czasem słowo mają wielką
moc.
Pozdrawiam chacharku:)
Jednym gestem można bardzo dużo. Pozdrawiam:-)
Nie mam dzisiaj głowy do pisania mądrości(a może nigdy
nie mam), więc tylko głosik zostawiam. Ładny wiersz:)
Pozdrawiam ciepło:)
-- do niszczenia nigdy nie będę namawiać, ale by
ocalić... zawsze
po-ZDRÓWKA
ladnie pozdrawiam
Powodzenia w spełnieniu marzeń :)
Dobra puenta, w rytmicznym wierszu,
Bardzo zyciowa puenta
warto te slowa pamietac...pozdrawiam
ładnie o życiu, pozdrawiam:)
To prawda, zgadzam się... serdeczności :>)
Ładnie Arku o przemijaniu. Pozdrawiam:-)
chacharku :-)podoba mi się zapachniało optymizmem,
wiersz z Klasą ale z Ciebie gość z charakterem..
pozdrawiam na miły wieczór Celina:-))
Pięknie i prawdziwie chacharku. Pozdrawiam Cię
serdecznie.
Ładnie i z dobrą puentą:)
całe życie uczę się cierpliwości i różnie bywa :)
serdeczności.