Spontaniczność
Nie lubie myśleć
Nad tym co się dzieje
Świat przeraża mnie
I choć go nie pojmuje
Dalszych losów
Lękam się
Dlatego żyje
Dzień za dniem
Wrzucam drugi bieg
U mnie on
Spontan
Nazywa się
Ciesze się
Każdą chwilą
Każdym mile
Przeżytym dniem
Bo nikt nigdy nie wie
Kiedy życie
Skończy się
Nie bój się żyć
autor
Okruch
Dodano: 2006-08-17 00:37:11
Ten wiersz przeczytano 495 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.