Sposób na szkodniki /Sonet/
W moim ogrodzie ład i porządek,
z oddechem wiosny pochłaniam zieleń,
czasem tuż przy mnie motyl przysiądzie,
kiedy natchniona grządki wypielę.
Pszczoła przeleci, zabrzęczy mucha,
w słonecznym blasku kot brzuch wygrzewa,
głosu natury lubię posłuchać,
takiej sielanki właśnie mi trzeba.
W pełnej harmonii razem z przyrodą,
zanurzam myśli w porannej rosie,
które mój własny, piękny świat tworzą.
Żadne szkodniki zburzyć nie mogą
tej krótkiej chwili, gdy się unoszę,
by lekkim piórem zapisać słowo.
Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ
________(¯`'•.
_________(¯'•(¯'•_________/)/)
__________(¯'•.(¯'•_____((__((
__________(¯`'•(¯'•___((.)__(.‘/)
___________(¯`'•(¯'•)_((.)_/_(_/
___,,,~”¯¯`'¯(_¸•)(_.)____/
_(((_(_________________))
_((((_(____)_______(___))
_))))__(__))__¯¯¯¯¯(__))
_(((___(__))_______(__))
_))____|_||________|_||_____♥♥♥
_(_____)_))________)_))_____)|/
✿❀✿¸.•*´¯`❀✿❀´¯`*•.¸✿❀✿
Komentarze (64)
Należy Ci się Jovi:)
Wspaniała rytmika, doskonałe(!) rymy i temat na
czasie:)
Patryku, Ty się nie kłaniaj za nisko, bo czuję się
lekko zawstydzona. Wystarczy zwykły gest, że wiersz
się podoba i już mi się micha rozciąga od ucha do ucha
:))) Dziękuję i ślę pozdrowionka!
W całym tym zamieszaniu zgubiłem beret:(
Ale kłaniam się najniżej jak umiem:)
Ślicznie dziękuję kolejnym gościom i ślę moc
serdeczności Michałku:) Magnolciu:) Zosiu:)
Ładny sonet.
Pozdrawiam :)
:))Czasem trudno sobie z nimi poradzić ja walczę ze
ślimakami i nic mądrego nie wymyśliłam .
Piękny pegaz, a co do szkodników, to te fruwające po
ogrodzie najmniej nam szkodzą.
Dzięki Seba :) Miło mi, że się podoba :) Pozdrawiam
również :)
Jowiszku/Ula!
Bardzo ładnie wyszło,
a nic nowego nie dodam,
jak to, że się podoba.
Pozdrowienia przesyłam
Z serca dziękuję Mareczku za pełen zrozumienia ciepły
i serdeczny komentarz :) Pozdrawiam z umiłowaniem
Piękny sonet o harmonii, równowadze, które to nas
bronią przed szkodnikami. Niech bronią autorkę jak
najbardziej skutecznie i jak najdłużej. Pozdrawiam
serdecznie.
Dziękuję pięknie Jasnej i Mily
że się nad wierszem chciały pochylić:)
Pozdrawiam ciepło i serdecznie...
(P.S. czasami warto jest choć na chwilę odciąć się od
"szkodników" w trochę szerszym znaczeniu tego słowa,
które potrafią zachwiać równowagę (mam tu na myśli
środki masowego przekazu, zmiany klimatu, zawirowania
polityczne, wojny na świecie, agresję, przemoc
itd...itd..., kontemplacja wzmacnia ogólną aurę
organizmu i może być źródłem fascynacji i inspiracji
dla pisarzy i artystów, w procesie twórczym
zaspokajają potrzeby duchowe na innym poziomie
egzystencji...)
Czasem ze szkodnikami trudna walka, ale konieczna...
Pozdrawiam Uleńko :)
Za @Krystek - niech radosne chwile trwają...
Cieplutko pozdrawiam:)
Dziękuję pięknie Krysiu:) Anno:) Staszku:) i Aniek:)
za odwiedziny i pozostawiony ślad...Pozdrawiam i życzę
miłej niedzieli :)