Spotkalem ja...!
Pour toi ma chérie
Ta historia jest prawdziwa....
To bylo nie tak dawno o letniej porze
Tego lata nad Baltyckim morzem
Chodzilem sam po pustych wydmach
W sloneczny letni, senny ranek
Spotkalem ja wtedy na plazy
Szukala bursztynow tak jak ja
Usmiechnieta, zamyslona
Zadumana, poniesiona marzeniami
O dlugich wlosach rozwianych wiatrem
W kolorze blond
O oczach blekitnego nieba
Z usmiechem zalotnym na twarzy
Byla urocza, piekna i bardzo mila
I taka jak z moich dawnych snow
Mina lata, gwiazdy zasna
Mina dni, a ja bede tylko z toba
Welka moja szczera milosc
Czkalem zawsze na te chwile
Ona nie wybiera dnia ni godziny.......
Przychodzi sama bez pytania
Zostaje wtedy w nas na zawsze
Marius
Komentarze (4)
Nie zaplanujesz milosci,ona Cie sama znajdzie:
PIekny wiersz+++Wielka milosc...
Mariusz Oooo tak miłość można spotkać wszędzie i tu
nad naszym pięknym morzem...Pozdrawiam serdecznie:)
Romantyczny wiersz o miłości :)
http://www.youtube.com/watch?v=GK5KwpXNam8&feature=rel
ated