Spotkanie
Spotkałam Ciebie
w grudniowy wieczór
gdy stałam w kolejce
po szczęście
Tamta ulica
błysk świateł
i Twoje roześmiane oczy
wciąż mi się śnią
Czy to prezent
od Anioła Stróża
dar od Boga
sama nie wiem
Od tamtej chwili
wszystko pachnie Tobą
najskrytsze myśli
i nawet samotne poranki
Usta mają słodszy smak
czekam więc cierpliwie
aż zechcesz ich skosztować
autor
Osamotniona20
Dodano: 2012-03-22 20:19:12
Ten wiersz przeczytano 485 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
To szczescie do Ciebie sie usmiechalo miliardem
slonc na wysokim niebie. Niech przy Tobie pozostanie
przez cale zycie , zycze Ci tego z calego serca.
Pozdrawiam najserdeczniej z daleka.
mmmm... bardzo romantycznie, może nie warto czekać a
przejśc do inicjatywy
oczekiwanie, nadzieja i sercem pisany wiersz.
Maj spełni marzenia, Twoja tęsknota w real się już
zmienia. Wiosennie pozdrawiam.
Książę na białym koniu, już gna do ciebie, więc
nie smuć się, cierpliwie czekaj!
Pozdrawiam cię serdecznie.+
wchodzi się w romantyczny nastrój czytając.....
To musi być długa kolejka skoro jeszcze smak ust nie
skosztowany :)
Tak jest, bo to stan zakochania. Wtedy to budzi się
tęsknota i pragnienia. Pozdrawiam:)