Spotkanie
Zdobyłeś wreszcie.
Tak, to ten szczyt.
Najtrudniejszy.
Jesteś rozczarowany.
Myślałeś o satysfakcji.
Wchodzisz w głąb siebie.
Zupełnie niespodziewane
doznanie: wspomnienie szczęścia.
To musiało być dawno.
Dusza pamięta.
Szepczesz 'Boże, jesteś wielki'.
Klękasz; bez kompleksów.
Machasz ptakom, też szczęśliwym.
Wiesz, że wrócisz na dół - i n n y.
Komentarze (55)
Bóg często nas zaskakuje ale to On najlepiej wie
czego potrzebujemy i w stsownej chwili dokonuje się w
nas przemiana
Piekna refkeksja i wiersz
Pozdrawiam serdecznie Małgosiu
Ciekawą myśl mi zaserwowałeś. Dzięki Plusz.
Ciekawą myśl mi zaserwowałeś. Dzięki Plusz.
rozważania o Tym,
są nam potrzebne teraz
a nie potem...
+ Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny oraz
komentarze :)
Witaj anno -dzięki za cenny komentarz....Miłego
wieczoru
takie szczere wejrzenie do wnętrza siebie może wiele
zmienić.
Dziękuję za kibicowanie moim wierszykom Kasiu,
marecepani , Basiu i refleksję. Całuski ...:)
nastąpi pożądana przemiana Pozdrawiam serdecznie
Małgosiu:))dziękuję za komentarz u mnie
...Bóg wie co dla nas dobre...
Tak to ładnie wyszło :)