Spotkanie
Biegnę na spotkanie
Bo czekasz
Lecz jak cię odszukam
W lustrze mych oczekiwań?
Czy serce rozpozna
Głębię Twych oczu
Rytm oddechu
Melodię głosu?
Czy chcesz mi pomóc
Pokiwasz ręką
Przywołasz w tłumie
By przytulić na powitanie?
Karmię się złudzeniem
A marzenia chudną
Coraz bardziej niewygodnie
Pod kołdrą dni
autor
Ignacy Barry
Dodano: 2005-02-10 11:16:46
Ten wiersz przeczytano 429 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.