spowiedź wypisana
wiesz, przychodzi mi czasami się wypisać
do poduszki albo kubka mocnej kawy,
bo w wylewność los był dla mnie dość
łaskawy,
nie oszczędził atramentu, długopisów.
i przychodzi z czegoś czasem się wypisać
na papierku lakmusowym - dla zasady,
by nie skwasić się, że życie od parady.
tak zapełnia się stronica za stronicą.
wypisywać z towarzystwa też się zdarza,
aby w sobie nie gromadzić słów goryczy,
soli, żółci... zakosztować zbawczej
ciszy,
którą wpisać można w karty raptularza
obok słówek, rozgadanych puent i fraz.
zamiast wodę lać, wysieję w eter mak.
Komentarze (17)
To jest bardzo ciekawe.
Cudowne wersy Eluś, cudowna poezja.
treść i szlachetna forma w jednym.
tfuj fan :):)
Elu, Ty na każdy temat umiesz się....'wyspowiadać', a
ja tak mogę Cię czytać 'stronica za stronicą'...
Serdeczności stokrotne:))
Wiersz na duży plus! Pozdrawiam cieplutko :) B.G.
Świetny!
I pewnie żaden dziad Ci nie podpowiadał ;)
Pozdrawiam Eluś :)
wsłuchać, miało być.
Jak zwykle tutaj, wiersz dobrze napisany, a co do
lania wody, to masz rację, Elu, że lepszy od niej mak,
ale czasem dla żaru można wodę też polać tak myślę,
ale co za dużo do też niezdrowo, tu masz rację, cisza
też bywa zbawienna, zatem wpisywanie się w nią bywa
korzystne i dlatego warto się w nią słuchać również,
wówczas gdy sami czujemy taką potrzebę, z własnej,
nieprzymuszonej woli...
Pozdrawiam serdecznie, Elu.
Z przyjemnością czytałam - treść i forma bardzo na
tak, ładnie wysiewasz mak :)
Obojętnie na pewno obok takiej refleksji przejść nie
można... dobry wiersz. Pozdrawiam
Czasem i wyciszenie potrzebne, a czasem pisanie i
wygadanie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Zauważyłem, że ostatnio jesteś jakby wypisana i do
siania zamiast słów wolisz mak...
Ale jak już piszesz, to jest co poczytać.
przypominam, że na sianie maku trzeba mieć specjalne
zezwolenie.
A ja z maku stworzę cudne narkowiersze,
gęsiej skórki co dostaną jako pierwsze.
Elu udanego dzionka i uśmiechu życzę.
ja już się powoli wypisałem..z towarzystwa wzajemnego
:)
Wypisać się, wygadać, a potem zakosztować zbawczej
ciszy - bezcenne,
świetne przemyślenia ujęte pięknymi wersami,
pozdrawiam ciepło.