Spóźniona miłość część piąta
Ich ciała zawsze odnajdywały wspólny
rytm.
Doznania narastały i opadały, niczym
morskie fale
bijące o brzeg. Potężniały, stawały się co
raz
bardziej intensywne.
Odbierały dech, domagały się
wszystkiego…
Wreszcie rozkosz osiągała pełnię
wybuchając oślepiająco, niczym cudowne
sztuczne ognie.
Teraz chwycił ją za ramiona,
podniósł z krzesła i już ich usta zbliżyły
się ku sobie,
gdy nagle…
za oknem z hałasem przejechał duży
samochód.
Czar prysł, niczym bańka mydlana.
Uniosła zaczarowane snem powieki.
Poczuła się dziwnie zagubiona,
jakby między nimi otwarła się nagle
jakaś wielka przepaść.
Tessa50
Przebaczenie
jest najtrudniejszą miłością.
Albert Schweitzer
Komentarze (42)
Najpiekniejsze w życiu są marzenia.Od nich sie
wszystko zaczyna i na nich kończy. Pozdrawiam.
Sny są odzwierciedleniem naszych marzeń. Ale nie
zawsze mamy wpływu
na bieg wydarzeń. Pozdrawiam serdecznie Tereniu
Piękny sen...pozdrawiam.
Och, jaka szkoda, że to był, tylko sen, bardzo
obrazowo i uroczo, jak to tylko Ty
potrafisz - opisany.
Pozdrawiam wieczornie i pogodnych snów życzę.
Bardzo ładnie, obrazowo.
Pozdrawiam, Tesso :)
Miłość bywa najpiękniejsza w snach... Jak zawsze
obrazowo i klimatycznie.
*coraz
Pozdrawiam serdecznie :)
Przeczytałam wszystkie części tak to już jest z tą
miłością...:)pozdrawiam serdecznie:)
Ooo widzę tutaj cały cykl.
Pozdrawiam serdecznie miłego wieczoru życzę
Piękny wiersz ...tylko szkoda ... że to był sen
...Pozdrawiamy Tereniu Ciebie bardzo serdecznie ...
niekomfortowa sytuacja
w takiej intymnej chwili
serdeczności:)
Fajne sny zazwyczaj kończą się w najmniej odpowiednim
momencie...
Pozdrawiam z podobaniem Tereniu :)
Ładny opis sytuacyjny:) Co myślisz Tesso o zamianie
pierwszego "otwarła" w ostatniej strofie na np
"uniosła"?
Miłego wieczoru:)
No i jak funkcjonować po przeczytaniu tych zmysłowych
wersów? A do nocy jeszcze daleko.
Samochód w wierszu kojarzy mi się z traumą, zdradą,
romansem... po diabła przejeżdżał.
Pozdrawiam serdecznie Tereniu :-)
No cóż, tak to często bywa.
Budzimy się w najbardziej nieodpowiednim momencie.
Wiersz rozbudza wyobraźnię:)
Pozdrawiam Teresko:)
Marek
Szkoda , że ten samochód się napatoczył, bo sen
trwałby nadal :). Odnosząc się już do samego wiersza,
to piękne wersy w nim goszczą. Pozdrawiam serdecznie
:)