Spóźniona miłość część...
Pragnienie buzowało w niej, niczym ogień
pod kotłem. Jego pocałunek zapadł w nią
jak ziarno, zatrzymał się gdzieś głęboko,
odezwał głodnym jękiem.
Wyobraźnia podsunęła jej myśl,
by móc wraz z nim być zawieszoną
pod świetlistym, niebieskim sklepieniem,
rozciągającym się daleko poza granicami
świata, gdzie "nic i nikt"
nie zagrażałby ich miłości.
Teraz płynęła wraz z nim,
niczym welon panny młodej falując
namiętnością, drżąc od niepewności,
a gdzieś obok rodziły się:
wahania i obezwładniające przeczucie,
że...
Krople wody padające na parapet uświadomiły
jej, że tak uciekają chwile ziemskiego
życia, a szczęście odlatuje,
niczym ptaki przed zimą.
KONIEC
Tessa50
W miłości mężczyzny i kobiety
kochających się z pasją, wyobraźnią i
czułością jest coś bezcennego i współczuć
tylko można temu,
Kto nigdy tego nie doświadczył.
Bertrand Russel
https://www.youtube.com/watch?v=wJElyE4j1Y
Komentarze (32)
Tereniu piękno twoich sów oczaruje niejednego
...całość super .....pozdrawiamy z Jadzię Cibie bardzo
serdecznie ...
Witaj,
masz niewątpliwy talent do snucia opowieści z
życia kobiecego - raczej...
Piszesz bardzo poprawnie i wykazujesz w
opowiadaniach
całą gamę subtelnej uczuciowości.
Nie wiem czy interesuje Ciebie moje zdanie i czy
będziesz z tego komentarza zadowolona.
Pomyślałam, bo jest okazja - zakończenie pewnego
ciągu...
Pozdrawiam i zycze dalszego powodzenia w tworzeniu.
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Popłynąłem razem z Twoim wierszem. śliczny wiersz.
Pozdrawiam.
Fajny cykl i refleksyjnie mocno zakończenie.
Pozdrawiam
W każdym wieku można zasmakować szału namiętności :) I
nawet jak się coś kończy to pozostają piękne
wspomnienia...
Pozdrawiam Tereniu :)
Zaczęło się namiętnie a skończyło refleksyjnie:)
Połączyłabym "poza" w ósmym wersie, a w dziewiątym
zrobiła roszadę na "gdzie nikt i nic", ale autorka
najlepiej wie jak ma wyglądać jej tekst. Miłego dnia:)
To właśnie miłość sens życiu nadaje,
to dzięki niej ono może być rajem,
Twoja odeszła w pamięci została,
do końca życia do Ciebie wracała.
Piękne zakończenie Tereniu. Wraz z Lidzią
serdecznie Cię pozdrawiamy życząc miłego dnia :)
Do zobaczenia na winobraniu miła Dziewczyno :)
Tesso
NIESAMOWITY EROTYK MYSLI
serdecznie pozdrawiam
Cóż bez miłości byłoby warte nasze życie:)
Pozdrawiam Teresko:)
Marek
Z zainteresowaniem czytałam wszystkie części. Miłość w
każdym wieku niesie szczęście. Trzeba chcieć je
zauważyć. Ten ostatni wiersz, to wspaniały subtelny i
zmysłowy erotyk. Zachwycasz. Udanego dnia wypełnionego
serdecznością:)
Zauroczyłam się Twoimi opowiadaniami, przepełnionymi
miłością. Pozdrawiam bardzo serdecznie.
W szczęściu razem byli,
miód i wino pili
i setki dożyli :))
Całość od początku do końca niezwykle romantyczna z
dobrym zakończeniem...
pozdrawiam cieplutko Tesiu z uznaniem :))
Życie zna smak goryczy i łez,
czasami w nim chwila szczęścia jest. Warto ją złapać i
szczęśliwym być, dla tych chwil warto żyć.
Tereniu odniosłam się nie tylko
do miłości, choć pięknie o niej piszesz. Mam na myśli
chwile, w których człowiek doświadcza bliskość
przyjaciół i cudownych chwil razem spędzonych.
Dziękuję, że Jesteś i potrafisz rozmarzyć swoimi
wersami. Pozdrawiam serdecznie.
Jakoś podświadomie oczekiwałam dramatu. A jednak nie,
tylko ta świadomość przemijania...
Witaj, Teresko :-)
Z największą przyjemnością czytałem wszystkie części.
I mam nadzieję, że niebawem rozpoczniesz kolejną
opowieść :-) I dodam jeszcze, że bardzo podoba mi się
refleksja z ostatnich wersów Twojego opowiadania...
Bardzo szybko uciekają te chwile ziemskiego
szczęścia.. W sumie smutne, ale jakże prawdziwe...
Pozdrawiam ciepło :-)