Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spragnieni

Wsparta na poduszkach, rozkosznie pachnąca,
czekała na męża w ich wspólnej sypialni.
Wzywała go w myślach - przyjdź już, całuj, kąsaj,
w końcu usłyszała człapanie z oddali.

Drzwi cicho skrzypnęły, wszedł, a z nim aromat
czosnku i cebuli, smażonej kiełbasy.
Położył się obok, szepcząc - chodź tu do mnie,
chyba czujesz skarbie, jak mocno cię pragnę?

I przygarnął czule, usta do ust zbliżył,
lepkie, zimne dłonie wsunął pod koszulkę...
Tu nie wytrzymała - może najpierw prysznic?
I zęby byś umył... Obraził się. Usnął.

Dodano: 2017-02-06 12:21:24
Ten wiersz przeczytano 2068 razy
Oddanych głosów: 56
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka O brzydocie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (62)

Ola Ola

A to dopiero:-) :-)
Pozdrawiam Aniu:-)

GabiC GabiC

Super ironia.
Miłego wieczoru Aneczko .
Pozdrawiam serdecznie:)))

ewaes ewaes

widzialy, widzialy
wtedy mu gacie pewnie pachnialy!:)

andrew wrc andrew wrc

świetna ironia...nie widziały gały co brały, a swoją
drogą to czosnek zdrowy jest raczej;):) pozdrawiam
Ania

troilus troilus

Można by peelce powiedzieć: wiedziały gały co brały".
Bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że obyczaje
higieniczne tak szybko uległy zmianie. Ale pewności
nie mam.

karat karat

Bo wszystko się może zdarzyć,
gdy "majestat" się obrazi!
Pozdrawiam!

ewaes ewaes

ech zycie, taka ochota i taki niewypal...
super wierszyk :)
milego popoludnia i spokojnej nocy:)

Jutta Jutta

Dowcipny i życiowy. Komentarze też są super!!!

BALUNA BALUNA

Bo niektórzy myślą tylko ptaszkiem, ale ptaszek musi
być czysty nie mówiąc o reszcie.Pozdrawiam Turkusku.

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Galeonie

Czasami po ślubie kończą się starania,
człapie ktoś po domu w przydeptanych kapciach
w poplamionym dresie, z higieną na bakier,
po co dbać o siebie z obrączką na palcu?

Niestety to często działa w dwie strony, bo zapominają
dbać o siebie żony.
;)






użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Turkusowa Anno,Tyś żoną czy panną?
przynieś mu z piwnicy, niech śpi sobie na sankach,
a Ty na facebooku poszukaj kochanka. :+)

Ewa Marszałek Ewa Marszałek

A ja przyznam rację Galeonowi. Bo jeśli sytuacja była
wyjątkowa, no cóż - niedopatrzenie ;-) Ale te zimne,
lepkie dłonie tak dużo mówią...

Elena Bo Elena Bo

:)))dobre, niektórzy do tej pory myślą, że
wystarczy mieć "ptaszka"
zaraz wartość wzrasta,
chociaż cuchnący i brudny,
musi chcieć niewiasta. :(

MariuszG MariuszG

Myjcie się razem i w jednym czasie.
Nikt nie powie: kochany brudasie ;-)

Pouczająca ironia.
Miłego dnia :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »