Sprzedane dni
Sprzedane dni, zepsute chwile
Opłacone serca nadzieją
Zyskany czas, stracony czar
Więdną dziś stare, matowieją
Nigdy serce nie zapomni, chwil rozumem
zapomnianych
Co stracone, już nie wróci, znikło w blasku
cudzych uczuć
Wrota duszy zapuszczone – łup
złowieszczej zazdrości
Kąsającej kogokolwiek kto nie boi się
miłości
Między myślą zatrzymana chwila razem
spędzona
Kołacząca do serca bram – otwartych
kiedyś tak...
Nie rozumie, że przyszłą nie będzie już
nigdy
Świadoma rozpływu kończących się dni
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.