sprzężenie zwrotne
Dla Ani, kobiety, na punkcie której stałem się szaleńcem:)
sprzężenie zwrotne
Obustronne stadium zapatrzenia
Twoja dłoń wpleciona w moją
Liście zielone śmieją się do nas
Delikatnie
tak bardzo się boję
że delikatny płatek nieba
uszkodzę
błądzę po Twoich włosach jak wiatr
I nie muszę rozumieć
wszechświata
Bo jesteś
Ty
Miłość jak złodziej zakrada się w życie i wszystko przestawia:) Czego zakochani wcale nie zauważają
autor
Dairya
Dodano: 2008-05-13 05:36:29
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
wiersz pisany sercem .. tak lekkim piorkiem i tak milo
sie czyta ... wspanialy wiersz o milosci
pieknie opisana milosc i strach ze nie daj Boze chocby
w malutkim stopniu skrzywdzi sie ta druga osobe :)