Sprzężenie zwrotne
przysmakiem rybim jest robaczek
glista wijąca się gdzieś w mule
człowiek do ust jej by nie włożył
bałby się dotknąć jej w ogóle
a ryba tak i to ze smakiem
pełnym finezji oraz wdzięku
i bez różnicy jest jej nawet
czy je je w świetle czy po ciemku
człowiek uwielbia za to ryby
na widok sam mu chodzi grdyka
znaczy że zanim jeść ją zacznie
na samą myśl już ślinę łyka
za to kochają nas robaki
jesteśmy dla nich wręcz przysmakiem
jedno drugiemu coś zawdzięcza
żyjąc ze sobą wciąż na bakier
Komentarze (21)
Prawdę napisałeś, jednak są wyjątki od reguły...
Pozdrawiam
tak, to łańcuch pokarmowy świetnie pokazany.
Świetny! Dzięki za uśmiech z rana :) :)
Pozdrawiam :*)
tak się zaczyna to koło
ale dobrze bo na wesoło
Pozdrawiam:))
Na wesoło i tak trzymać.
Pokarm łańcuchowy. Nie ten robak groźny, którego my
zjemy, ale gorszy jest ten, co nas zje. Pozdrawiam
serdecznie.