Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spyrka

opowiadanie z tomiku Okrusyny mojego zywobycio

Spyrka

Słak du dómu i zbacowałak to i owo.Był środek zimy a śniega nawet na lekarstwo, ino dziwaśkany ośklawica co biyda było przejść.Podkiełzła mi noga i prasło mnie na moście.
Syćkie prepitety potulały sie po całej dródze, a noblizej mnie lezoł bocek. Starość to, cy co, myślałak zbiyrajęcy syćkie poozrucane tobołki.
Przybocyło sie mi malućkie dziecko co sie tulo pomiędzy skiby na polanie i ucieko przed
porówkom kóni co ciągły pług. Straśnie dokucne było se mnie dziecysko. Swok Powik nareście namyśloł, coby mnie cymsi przekupić i coby mieli święty spokój. Pogoda była piykno, totyz wartko się uwijali, coby zdązyć do wiecora. Zrobiyli se przymusowom przerwe w robocie i zaceni mnie cęstować cym mogli, ale jo zawse wiedziała, cego sie mi fce…Pochła mi swojsko rosolono i wędzono spyrka. Swok Powik wloz na sope i ucion cały wielki kęs, teli zek go ni mogła unieść nawet na plecak. Moje śtyroletnie serce biyło mocno ze scęścio…Słak du domu jak pijano, na progu stoła mama; coz to dziywce robis, nie wstydzis sie tak zazbierować po dómak, dyć momy w dóma spyrke, idź i zanieś z powrotem i przeproś…Moje scęście pękło jak mydlano bańka i cało męcarnia posła na marne. Słak z powrotem z płacem i ze spyrkom na plecak…Cemu to dziś sie mi syćko przybacuje?Cułak, jak z ozbityk kolon cosi sie leje po nogak i zaś jakisi prześwit w głowie przybocył mi, jako mama w Zokopanem nakrojyła spyrki surowej na desecce, a jo poprugowała i ku wiecorowi nalazła sie w śpytolu, tyz mnie wtej, tak bechło jako dziś…
Wiem, ze tom słabość do spyrki, bocku cy innyk wędzonek nabyłak od mojego taty…Bocem,
ze od małego dziecka cęstowoł mnie i godoł: jedz dziywce i rośnij i popijoł to syćko mlekiem słodkim abo kisconym…Skońcyło sie to kiejsi w śpytolu.Tata całe jedzenie jakiek mu przynosiyła, chowoł jak chomik do kredensu a som warzył se bocek, a kiek go pytała, coby jod tyz co innego, pedzioł, ze sie będzie som zywiył, bo fto to widzioł jeść takie rzecy… W śpytolu dali tate na sale, ka trza było pościć, totyz przynosiyły mu salowe choćjakie bryjki.
Tate ino otrzepowało, kie sie temu przypatrzoł i nie jod nic.Pytałak go nie roz; jedzze przecie tato choć krapke ,bo bedzies mioł siyły…Sąsiad zaś z pościeli obok obezwoł sie i godo; jo wiem krzesny cobyście zjedli, jo wiem…Godoj,jak jeś telo mądry,pedzioł tata…To cheba syćka wiedzom, ze uwarzonego bocku…Tego samego dnia tata już był w dóma, pedzioł, ze jak go nie weznem, to pódzie som na nogak, w kosuli i gaciak, boskiem, bo nie wytrzymie w tym śpytolu…Jakosi scęśliwie dosłak z tym syćkim du dómu, słonecko wysło poobzierać jako tyzto na tym świecie w tym roku, co zima posła kańsi dalej, nie trafiyła w Hole a moze wysusyć świercki co sie mi poloły nie wiem cy temu, ze bolało ozbite kolano, cy tyz za tym casem co minon i nigdy się nie wróci.Haj.

autor

skorusa

Dodano: 2019-07-08 16:45:10
Ten wiersz przeczytano 727 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

krzemanka krzemanka

Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)

Ignotus Ignotus

piękne wspomnienie, haj

sonia m sonia m

kłaniam się;
dlatego, że ten czas już nie wróci, trzeba zapisywać,
bo to perełki.
pozdrawiam serdecznie:)

BaMal BaMal

cudowny gwarowe opowiadanie i to z życia wzięte
Pozdrawiam serdecznie Jarzębinko:))

krzychno krzychno

Witaj skoruso:)

Jak ja lubię sobie język łamać na Twoich wierszach to
nie masz pojęcia.Taka duma mnie rozpiera,że rozumiem
alem co się namęczę to moje:)

Pozdrawiam serdecznie:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »