sql:/
Downy idą do szkoły
I będą zapieprzać jak woły
Rano wcześnie muszą wstać
I konią owsa dać!
Codziennie dużo roboty
A downy nie mają na nic ochoty.
Nad książkami całe wieczory
A rano pod oczami wory.
Do ferii się nie spotkają
Ale sie nie smutają,
Bo się baaaaaardzo kochają:)
będą siedzieć w ławkach
jakby bujały się na huśtawkach
czytały książki
i wiązały wstążki.
Kubusia Play piły
a później się chwaliły,
że się upiły (:/)
autor
downy
Dodano: 2005-09-09 15:45:49
Ten wiersz przeczytano 932 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.