w srebrzystych odcieniach
Dziś w srebrzystych odcieniach
przesyconych nadzieją
drzemią chwile ukryte
ciepłem nucić umieją
bo wygląda cień miły
postrzępiony słonecznie,
zajrzy w oczy uśmiechem
i radością koniecznie
a na troski i smutki
balsam z serca przyłoży
oddech pełen zieleni
niech też „grosik” dołoży
Komentarze (5)
Ja dokładam swój grosik od jabłonki nabrzmiałej, byś
cieszyła swe oczy przez słoneczny dzień cały! Byś
prezencik dostała, taki mały, skromniutki, lecz byś
nim zachwyciła, bo to od szczerych ludzi. Dziękuję Ci
Marylko.
to moje odcienie, rozsrebrzyły mi w głowie słowa i
zakwitła zieleń
Nadzieja, to piękna rzecz i jak dobrze,że ją masz.Ona
rozświetla szare kręte drogi życia.To ucieczka w świat
nierealny, ale jakże mile jest pomarzyć,popłynąć na
falach tęsknot i pragnień,wtopić sie w ten krajobraz i
być w nim i trwać./przesyconych nadzieją drzemią
chwile ukryte,ciepłem nucić umieją/Piękne.
Dni "przesycone nadzieją" dają radość i uśmiech! A to
nam jest potrzebne do codziennych zmagań z życiem.
trzeba łapać te chwile radosne i sloneczne...ktore tak
pieknie opisałaś