St Banas
Czy to Wieszcz czy nie Wieszcz...
Zjawiłeś się nagle
jak przebiśnieg na górzystym zboczu,
i zaraziłeś ostrożnie...
każdą z nas w inny sposób.
Czy to słów zasługa
czy niebywałej oczu charyzmy,
że wyraziłeś pragnienie...
odciskając w umyśle ślad trwały.
Twoja droga jest zapisana
jak na twardym dysku,
niezniszczalna idea...
odradzająca się przy każdej odsłonie.
Z zaufaniem i nadzieją
przychodzi szansa spełnienia,
dla wspólnych celów...
nim opadnie życia kurtyna.
Akt pierwszy i nie ostatni...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.