Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Stach i Rebeka

Strach na wróble i wielka beczka.
On u niej mieszka
od kilku lat.
Cały świat,
czyli Malinowscy zza rogu
i Karasie przy drodze,
co noc tracą spokój
jak on ją może,
albo ona jego.

Dlaczego
są razem, po co?

A Strach z Beczką
wskakują na łóżeczko
ochoczo
(Beka dostała w spadku,
stary tapczan po dziadku)
i w puchowych piernatach
(jedyna własność Stracha)
odganiają samotność
bliskością.
Znajdują spokój,
ona w jego chudych gnatach,
on w jej tłustym boku.

autor

DoroteK

Dodano: 2015-03-24 06:29:22
Ten wiersz przeczytano 4094 razy
Oddanych głosów: 92
Rodzaj Nieregularny Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (118)

Sabina Gancarz Sabina Gancarz

dodrze im razem więc nieważne jacy są
pozdrawiam cieplutko:)

Tenia Tenia

cieplutko w objęciach
pozdrawiam

waffelka waffelka

Ciekawa opowieść, skłania do refleksji..

Sandra Stella Sandra Stella

Piękny wiersz i ciekawy. takie jest życie, bywa różnie
lecz najważniejsze, że są razem. to się tylko
liczy...pozdrawiam serdecznie. dziękuję za odwiedziny.
miłego dnia.

andreas andreas

Pięknie Dorotko.Chyba razem czujemy "tego bluesa" tak
samo.
Pozdrawiam serdecznie.

kazap kazap

Doroto samo życie w twoich wersach
pozdrawiam

Yolanda Yolanda

- Znajdują spokój- czyli dobrze bardzo fajny
wiersz.Miłego:)

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Dobry, życiowy wiersz...ważne, że mają tę bliskość
która przepędza samotność...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Nie tak łatwo usłać sobie szczęście, a jeszcze, żeby
można było nazwać je miłością.
Jeszcze trudniej tym "wyprostowanym we wszystkim" nie
zepsuć tego szczęścia zdziwieniem ponad miarę.
Pozdrawiam Cię, Dorotko :)

BOLEŚĆ BOLEŚĆ

Konkubinat ,bo o nim,między innymi w treści.Malinowscy
niczym Kowalscy (Jest ich dużo)nie tolerują go, wręcz
cierpią(spać nie mogą).Stachowi i Rebece te układ na
rękę.Miłości tu nie widzę,bliskość cielesna jest tym
co łączy..te dobra materialne jakie jedynie posiadają
też wymowne.Uśmiechnęłaś tym piernatem ,na chude
kości w sam raz.Mieszka u niej od kilku lat, zatem
zachodzi podejrzenie ,że tachał go od niejednej:)Jak
było któż to wie:))Jest refleksja,dużo do przemyślenia
w tej ciekawej treści:)Pozdrawiam Dorotkę:))

DoroteK DoroteK

@swicha :-) myślę, że tu nie chodzi tylko o liniowe
postrzeganie, raczej o to, że dla każdego z nas
szczęście inaczej wygląda :-)

swicha swicha

przeciwieństwa się przyciągają.
więc ja chudzina mam szukać beki? )))
miłego...

Ola Ola

Fajnie z żartem. Dobranoc :-)

Tomek Tyszka Tomek Tyszka

wygląd się nie liczy
choćby ludziom na złość
starczy że odnajdą
właśnie w sobie to coś...

pozdrawiam pięknie:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »