Stach i Rebeka
Strach na wróble i wielka beczka.
On u niej mieszka
od kilku lat.
Cały świat,
czyli Malinowscy zza rogu
i Karasie przy drodze,
co noc tracą spokój
jak on ją może,
albo ona jego.
Dlaczego
są razem, po co?
A Strach z Beczką
wskakują na łóżeczko
ochoczo
(Beka dostała w spadku,
stary tapczan po dziadku)
i w puchowych piernatach
(jedyna własność Stracha)
odganiają samotność
bliskością.
Znajdują spokój,
ona w jego chudych gnatach,
on w jej tłustym boku.
autor
DoroteK
Dodano: 2015-03-24 06:29:22
Ten wiersz przeczytano 4086 razy
Oddanych głosów: 92
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (118)
Świetny wiersz, Dorotko.
Bardzo dobrze, że są takie pary, a ludzie jak to
ludzie gadać lubią, bo
taka ich parszywa natura, zwłaszcza, gdy głównym celem
jest podglądanie sąsiadów.
Pozdrawiam serdecznie,
pięknie dziękuję za wszystkie wizyty, a Twoje pióro
cenię, jest jedyne w sowim rodzaju, msz:)
Świetny wiersz, Dorotko.
Bardzo dobrze, że są takie pary, a ludzie jak to
ludzie gadać lubią, bo
taka ich parszywa natura, zwłaszcza, gdy głównym celem
jest podglądanie sąsiadów.
Pozdrawiam serdecznie,
pięknie dziękuję za wszystkie wizyty, a Twoje pióro
cenię, jest jedyne w sowim rodzaju, msz:)
Znakomity pomysł i jego realizacja w słowach poezji.
Masz pomysły muszę przyznać.
Fajna rymowanka na kolanka...
Serdeczności
;)
Mógłbym powiedzieć, że każda potwora znajdzie swojego
amatora. Ale to byłoby cyniczne.
Każdy człowiek zasługuje na miłość partnera i ma prawo
kochać. Wszystko jedno czy jest szpetny czy gruby,
albo do jakiej rasy należy. Za mało wciąż miłości na
świecie.
Znakomity wiersz.
:)
no właśnie, czy miłość i seks ma granice? przypomina
mi się taka pieśń Grażyny Łobaszewskiej "Brzydka ona,
brzydki on, a taka piękna miłość"
wysyłam link, może zajrzysz
https://www.youtube.com/watch?v=19hE-J8NhF8
pozdrawiam :):)
Ale się dobrali?
fajny wiersz ,świetnie pasują do siebie po prostu
idealnie...
pozdrawiam milutko :)
Ciekawy wierszyk życiowy
Dorotko Dziękuję za komentarz
Pozdrawiam Serdecznie wieczorowo
Ładnie to wymyśliłaś ..czarujesz w piernatach ..
Dobranoc ..
Strach się bać! Tak ją w... bok? To on nie Stach tylko
Sójka!
I nie po dziadku, a od wujka!
Zabawne, bo ten bok do rymu łatwo dopasować i "dobrać"
właściwe miejsce...:)
Świetny pomysł:))
Bardzo na tak, wrażliwa dusza z ciebie:)))
Świetny! Każdy ma prawo do szczęścia! I "świata" to
nie powinno obchodzić... Pozdrawiam :)
...mówią że każda potwora znajdzie swego
amatora...pozdrawiam