Stado
Dla wszystkich czytających moje wiersze i przygody :)
Dziś moi mili wysłuchajcie kolejnej
opowieści,
co niesie ze sobą niezwykłe wieści. Są
one
niecałe, to mniej niż streszczenie,
przekaże
wam tyle by zaciekawić. Na całość, musicie
jednak
zaczekać, a wiecie sami co dokładnie
robię…
Rozpalony step w Kenii, karłowate drzewa to
jedyny
odcień zieleni. Zebry, gepardy i dwie
żyrafy,
a na skale leży lew, król zwierząt wśród
tych niskich drzew.
Wezwanie do mnie należało takie:
odnaleźć wycieczkę turystów z Polski i
pomóc im w naprawie auta,
ja się pytam: co ja mechanik?
Z Łapą pognałem przez cały step,
dobrze, że kapelusz ochraniał mnie przed
tym skwarem.
Minęła godzina wycieczkę odnalazłem,
lecz wszyscy byli ukryci w tym dużym
samochodzie pośrodku stada gnu.
Naliczyłem chyba z pięćdziesiąt wielkich
antylop,
co rogi miały zakrzywione, że mogły mnie
przebić na wylot.
Petardę rzuciłem i większość gnu
przepędziłem,
lecz kilka odważniejszych zostało,
ale tymi to zajęła się łapa i… jeden dziki
gepard?
Z wielkimi oczami obserwowałem jak Łapa z
dzikim gepardem
powalają wielkiego gnu i ucztują tak jak
przystało wielkiemu kotu.
Gepard się najadł, zamruczał do niej ona
odmruczała
i z powrotem do mnie się udała.
Ja tymczasem pomogłem wydostać się z
samochodu przerażonym turystom,
naprawiłem kilka drobiazgów w silniku auta
i mnie zabrali na powrót do Nairobi.
Ta historia się kończy w sposób przedziwny,
tak ktoś mnie wyrywa z niej brutalnie, lecz
co i jak,
jeśli chcecie wiedzieć zaczekajcie na całą
historię,
a obiecuję, że tam się wszystkiego
dowiecie.
Bo sztuką jest cieszyć się przygodą
i nosić ją na sercu niż się przejmować,
że to wszystko nie miało sensu.
Wątpię i to szczerze, a to nie pytanie,
że historia na jednym tomie stanie.
All rights reserved
Dziękuję za wszystkie głosy, komentarze i cenne rady :) pozdrawiam
Komentarze (15)
:)) Pozdrawiam z podobaniem Tomku
I znowu z Tobą w Afrykańskim buszu przeżyliśmy
niebezpieczną historię?
Tomku cieszę się, że te powiadania zawsze kończą się
optymistycznie;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
Witaj Tomku!
Jak zawsze Twoja przygoda wciąga
w rozmarzenie...
milutkiego wieczorku :)
Masz dar Autorze...
+ Pozdrawiam
Świetne przesłanie Ciekawa opowieść wciąga czytelnika
.Pozdrawiam serdecznie.
..."Bo sztuką jest cieszyć się przygodą
i nosić ją na sercu niż się przejmować,
że to wszystko nie miało sensu"
prawda :).
ty to masz:)a może byś Atlantydę znalazł albo złoty
pociąg?;)
Ciekawie! Pozdrawiam!
Główka pracuje:-) :-)
Pozdrawiam:-)
Brawo Sarevok , z przyjemnością poczytałam .
Pozdrawiam ...
Za anna:)
Mistrz
fajne, choć z lekka krwiste, ale smaczne :-)
Zaciekawionam :) W 16 linijce masz literówkę?
Pozdrawiam :)
jesteś mistrzem fantazji