Stanąć do walki o miłość czy...
Czy warto jest walczyć, gdy chęci brak
Gdy najlepszy sprzymierzeniec- Nadzieja
Opuszcza nas...
Gdy już wiele łez wylało się
Czy warto dalej lać je?
Czy może lepiej wycofać się
Bezszelestnie coraz bardziej w tył
Coraz dalej od...miłości do Niego...
Coraz mniej wspominać rozegrane bitwy
Nie myśleć o wygranej ani o przegranej
Lecz też nie wyjawić prawdy, sensu walki
Nie powiedzieć o co toczy się ta wojna
Lecz po prostu stchórzyć, nie wierząc w swe
siły
I uciec jak najdalej od pola bitwy...
I zostawić bez wyjaśnień obiekt sporów
I nie wyjawić mu nigdy, że walczyć chciało
się o
...miłość...JEGO miłość...do nas...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.