Stara płachta
siedze sama
ale nie jest mi smutno
od wielu lat
to samo wyszywając półtno
jestem dumna
ze swojej roboty
choć wiele zapłaciłam za to złoty
wyszywać będę jeszcze kilka lat
a potem porwie mnie
do swych stóp świat
ludzie o mnie nie zapomną
choć nie będę z nimi żyła
w wyszywanym płótnie moja siła
autor
Kasiunix
Dodano: 2006-06-26 19:16:46
Ten wiersz przeczytano 577 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.