Stare listy
przeczytałam
twoje stare listy
pachną obietnicami
ale już nie patrzę wstecz
w ogrodzie cichną drzewa
ziemia obok bzu schnie
ogląda pęknięcia
wietrzeje
jak guma do żucia
którą trzeba wypluć
popr
Czatinko ,Mariat dziekuję ,macie rację tomektkl ten wers jest zamierzony, ale dzięki za uwagę ,moze kiedys go zmienię na inny:)))
autor
ILL
Dodano: 2011-03-31 11:05:29
Ten wiersz przeczytano 1185 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Bardzo ciekawie.W kilku slowach, az tyle tresci.
Kiedyś trzeba pozbyć się "balastu"zawiedzionych uczuć,
wyrażone pięknie za pomocą niewielu słów. Ciepło
pozdrawiam.
zastanawiający motyw zapachu - obietnic, ziemi, bzu,
gumy do żucia... ciekawie to skonstruowałaś i
spuentowałaś; bardzo mi się podoba, sporo dla
wyobraźni zawarłaś 'między wersami'
Witaj smutny ,lecz tak nieraz jest..pozdrawiam+
krótka i bardzo wymowna miniatura, faktycznie czytanie
starych listów, kiedy miłość rozwiała sie jak zapach -
jest bardzo bolesne
Bardzo dobry wiersz choć bije z niego smutek. Wiersz
skłania do głębokiej refleksji. Jest w nim kilka
ciekawych metafor. Ciekawie spuentowany wiersz.