Stary zegar
Małą kukułeczkę uwięziono w zegarze.
Jest przymocowana, zerwać się nie może.
Co godzinę zmuszana jest wahadłem
do wyskakiwania i głośnego kukania.
Od całodobowego cykania zegara
i krzyku boli ją gardło i głowa.
Czuje się umęczona niezwykle,
ubolewa, miota żałośnie.
Pragnie uwolnić się z tej
skrzypiącej skrzyni.
Pofruwać po pachnącym lesie,
posiedzieć beztrosko wśród zieleni.
Poczuć się radośnie, swobodnie
na wolności.
Po uwolnieniu kukułka figluje
po lesie.
Gniazdka sobie nie buduje,
gdzie zapragnie tak pomieszkuje.
Teraz w lesie słyszymy beztroskie,
szczęśliwe kukanie.
Komentarze (17)
Kukułki lubią kukać ale nie wszyscy lubią ich słuchać,
szczególnie, gdy w nocy zakłócają sny śpiącym.
Miałam kiedyś zegar z kukułką ale oddałam babci, bo
pod koniec życia była przygłucha.
Serdecznie pozdrawiam z podobaniem :)
Pięknie. Jak przyjdzie wiosna, to będzie kukanie.
Żałuje,że w Kanadzie nie ma kukułek i słowików.
Pozdrawiam serdecznie.
:)
Dzięki Krystyno za kolejny, uroczy wiersz :)
Życzę spokojnej, dobrej nocy :)
I teraz wiem czemu nie buduje gniazda po tym
zegarze...
Pozdrawiam cieplutko...
No tak, tylko i tak zostanie w zegarze ta nasza
kukułka, ale zawsze można iść w stronę fantastyki.
Dlaczego nie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Zegar jest jedynym miejscem, w którym kukułka
gniazduje,
pozdrawiam serdecznie:))
Nieco fantastyki.
Oj super mnie obudziłaś kukaniem kukułki :)
Miałam kiedyś zegar z kukułką, ale budził mi dzieci po
nocy, więc musiałam go schować, a potem komuś wydałam.
Pozdrawiam serdecznie Krysiu :)
Krycha nie trzymaj z kukułkami bo to dranie!!!
Głos mój i szacun jest twój!!!
Ciekawa historia.
Pozdrawiam serdecznie
Fajne
Pozdrawiam serdecznie:)
Miałam kiedyś taki zegar z kukułką...utrapienie było z
tym kukaniem, szczególnie w nocy :))) Pozdrawiam z
uśmiechem na dobry dzień :)
Ja uwolniłam, ale stwierdziłam że za późno,już po
niej. Usłyszałam tylko"Jezu Chryste taki drogi
zegar"No tak zabili kukuleczke i im nie szkoda tylko
kasy:-):-):-)
:) Fajnie :)
A tak na marginesie, mam po dziadkach i pradziadkach
trzy stare zegary z kukułką... Ale chyba nie uwolnię
;-)
Z podobaniem. Pozdrawiam ciepło, Krysiu :)