Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Statua snu.

Oto jest kłos wieczoru,
enigmy czarny kwiat
poza odyseją,
w kręgu przeznaczenia ---
pogłos.

Strumień czasu kamiennego
przedziwny wiatr tu zsyła.
I ogród,
i Ciebie zaklina w pryzmacie snu,
barw wyroczni.

W starej, szklanej celi,
w śmiertelnie prawdziwym zwierciadle
Twoja twarz oparzona cierpieniem.

Skrzydła Twoje,
nieruchome jak
zgubiona święta pora.
Nieruchome gdyż kamieniem ciążą w otchłań.

Twe ramiona, dłonie Twoje
beznamiętnie w uniesieniu pogrążone,
martwym tkwią bezruchem.

Gdy mnie wołasz obcą ciszą,
gdy milczeniem krzyczysz zwiewnym,
pusta mowa,
niemym słowem
usta piachem Twe wypełnia

autor

PIOTR

Dodano: 2007-04-29 00:08:01
Ten wiersz przeczytano 443 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »