Stegna
Jesienne szumi morze
Lśni złoty piach
Na perłowym wybrzeżu Stegna...
Niezwykłe miejsce
Magiczny czar
Tam gdzie przyjaźń
Tam i ja
Mierzejskie życie
Bałtycki szum
Po plaży spaceruje natchnionych tłum
Szukają bursztynu
Który leczy rany
Mi był tam żyć
Stegieński duch mi dany
Ochrzczona Stegną
Pragnąca Bałtyku
Chcę czuć to powietrze
Odrobina morza łyku
W tym miejscu jest cisza
Ukojenie bólu
Sztorm mi daje siłę
Tylko Tobie posłuszna bałtycki królu
Od Ujścia Wisły
Aż po Krynicę
Czuję tę moc
Jak morza granicę
Bursztynowa Komnata
Lśni złota miedzią
Tam skarby morza
I tylko ją odwiedzą
Na Mewiej Łasze
Fok stado się kryje
Bo w Bałtyku jest sens
Tam natura żyje
Zalew Wiślany magicznie przyciąga
Jak magnes ściąga ludzi
I w nocy
I do dnia
Ja oddycham morskim życiem
Czuję jego serce
Od urodzenia oddana
W morza ręce
Magia tego miejsca
Jego czar i duch
Bałtycka fala
Jej mały ruch
Chcę tam żyć
Co dzień go czuć
Chcesz być szczęśliwy
W jego otchłań się żuć
Zrozum tę myśl
Bo sens ogromny ma
Bałyk jest cudem
Żyją tam foki, żyję i ja
Stegieńska dziewczyna
Zakochana w morzu
Odpłynę daleko
Zanurzę się jak w łożu
Ty mnie nie łap
Zniknę w głębinie
Opisana Mierzeja
Od portu w Rybinie
Zakochaj się w morzu
On leczy rany
Był, jest i będzie
Przeze mnie już zawsze kochany
Komentarze (5)
Jestem zakochana od dzieciństwa... Pozdrawiam :))
Piękny klimat morski. Pozdrawiam
Zaciekawił mnie tytuł, ponieważ i ja bardzo często
jeżdżę do Stegny (ot choćby ten weekend tam
spędziłem), to faktycznie klimatyczne miejsce :)
Jednak zgodzę sie trochę z komentarzem użytkownika
"swojak", że wiersz jest zbyt mało płynny i miejscami
wymaga poprawy, ale ja bym akurat poszedł w drugą
stronę, w kierunku narracyjnym pozbywając się rymów
zupełnie.
Taki wiersz-opowiadanie, w którym autor opisuje swoje
wrażenia nie siląc się na rytm i rym, a poetyckość
bazuje na delikatnym opisie i szczerych emocjach.
Oczywiście i tak Ty zdecydujesz czy cokolwiek chcesz
zmieniać.
ps. pozdrawiam - żuławianin z urodzenia :)
ciekawie pozdrawiam
W wierszu widać jak wielkim uczuciem darzysz tereny
nadmorskie i samo morze,ale według mnie mało płynnie
sie wiersz czyta.Być może to tylko moje odczucie,bo ja
lubię wiersze rymowane,które lekko się czyta.
Aha,ja jeszcze poprawiłabym to zdanie"Zakochaj się w
morzu
On leczy rany"na ;zakochaj się w morzu ono leczy
rany...Pozdrawiam.