STOKROTKA
Rosła stokrotka na zielonej łące.
Wokół niej innych kwiatów tysiące.
Ona jedna miała pragnienia.
Bardzo chciała spełnić marzenia.
Pewnego razu zobaczyła go.
Szedł z żoną i swoim kolegą.
Gdy na niego spojrzała
w oczach smutek ujrzała.
Serce zabiło jej mocno.
Bała się ,że krzyknie głośno.
Schowała więc płatki w trawę
nie chcąc by mieli zabawę.
Gdy przeszli tuż obok
dla niej to był wyrok.
Wtem pochylił się nad nią
szepcząc będziesz serca panią.
Potem delikatnie wziął na ręce.
Ona łzę uroniła w podzięce.
Odtąd blisko niego była
i swoje marzenia spełniła.
STOKROTKA II
Na zielonej łące stokrotka rosła sobie.
Wokół niej innych kwiatów tysiące.
Ona jedna miała pragnienia.
Swe marzenia chciała spełnić.
Pewnego razu go zobaczyła.
Szedł z żoną i swoim kolegą.
Gdy spojrzała na niego
w oczach smutek ujrzała.
Serce mocno jej zabiło.
Bała się, że krzyknie głośno.
Schowała więc w trawę płatki
nie chcąc by mieli zabawę.
Gdy tuż obok przeszli
dla niej to był wyrok.
Wtem nad nią się pochylił
szepcząc będziesz serca panią.
Potem na ręce wziął delikatnie.
Ona łzę uroniła w podzięce.
Odtąd była blisko niego
i swoje marzenie spełniła.
Zazwyczaj piszę wiersze nierymowane. Dziś spróbowałam pobawić się rymami. Jak wyszło?
Komentarze (46)
Pierwsze koty za płoty...
Co do formy, powiem szczerze mogłaby być lepsza,ale
dałam punkt na zachętę,bo przecież nie zawsze od razu
wszystko jest świetne.
Treść przekonuje,a stokrotka jest ciekawie
spersonifikowana.
Następne wiersze będą coraz lepsze,bo tak to jest,że
jeden jest trochę lepszy,a drugi słabszy i tyle,a z
czasem może być lepiej jeśli tego chcemy...
Pozdrawiam serdecznie.
Miłego wieczoru życzę:)
treść piękna a spraw technicznych to sam się dopiero
uczę choćby czytając komentarze...
a więc w tej sprawie głosu zabierać nie będę...
pozdrawiam pięknie:)))
cieplutki wiersz i miły w odbiorze ...a co do reszty
to nie zabieram głosu ...piszesz tak jak potrafisz i
co dyktuje serce :-)))))
pozdrawiam
Nadal bez punktu z mojej strony.
Re: kaczor 100 - tak trzymać - czyżby?
Belferkę. Literówka
jako takiego. Korekta
swoją. Literówka w komentarzu
I co? Widzę,ze wiersz jest taki jaki był.
Ja czytam komentarze. W przeciwieństwie do wielu
autorów, którzy tylko reprezentują swoja produkcję.
Z dodanych po moim wpisie komentarzy widzę - fajnie i
pozdrówka, super wyszło ( bzdety grzecznościowe),
podoba mi się twój styl(slogan również
grzecznościowy).
Do treści wiesza nie wnoszę uwag. Sens przekazu jest
zachowany, ale forma woła o...korektę. Tak uważam.
Widzę niechęć poprawy tego, co zostało napisane.
Na upór kobiecy nie ma rady.
Wszystko.
Wena48. Jestem na tym portalu od 2009 roku. Policz
sobie . Doszedłem sam do jakotakiego poziomu. Zobacz
sobie./ A z rad korzystam, bo mogę się czegoś nauczyć.
Tak sądzę. Belferke mam w nosie, wiesz? chciałem
tylko pokazać koleżance jak się powinno pisać wiersze
rymowane.
Ona nie chce nic poprawić. Jej wola.
Podoba mi się Twój styl Yvet. Tak trzymaj.
Pozdrawiam cieplutko paaa
Super wyszło,a do tego pięknie.Serdecznie pozdrawiam
:)
Podpowiedzi bardziej doświadczonych już są, ja tam się
nie znam, lubię jak treść płynie prosto z serca, to
jest najważniejsze:) Podoba mi się i już:) pozdrawiam
Fajnie,pozdrawiam serdecznie
Kochana - do treści się nie wtrącam, każdy przekazuje
w wierszu swoje myśli, ale co do budowy, to Polak
Patriota ma rację, dał Ci ściągę do rymowania, ja
tylko zwieńczę jego dzieło = nie rymuj ze sobą tych
samych części mowy. Z uwagi na to, że tu są tylko
takie rymy, wiersz przeze mnie niezapunktowany. Bo
przecież jak sama piszesz - pierwszy rymowany, a więc
ucz się, poprawiaj, bo to jest kierunek właściwy.
Każdy wiersz można poprawić.
MAGNOLIA ujęła to świetnie...piszesz od serducha i to
jest zajefajne:) miłego dzionka