stop...
Stan zatrzymania
Bez żadnego wyznania
Żadnego żałowania
Żadnego słowa dotrzymania
Kluczem chce zamknąć
To co jest
Bo nie chce skomleć po tobie jak pies
Zycie toczone chwila
Nie ufam debilom
Nie mowie ze nim jesteś ty
Bo nie będę oceniać cie
Nie dane mi to jest
Bo nie oceniam ludzi po tym co jest
Lecz po długim czasie
Stane się asem
autor
patuska16
Dodano: 2006-10-25 19:49:43
Ten wiersz przeczytano 466 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.