Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

stopa an /typate / tyczna

sobie jako ojcu z okazji dnia

niejeden inter pares primus
prawie że poeta antyczny
stale mnie ocenia in minus
ponoć za to że jestem mało
liryczny i bardziej mnie z prozą
kojarzy przez frazeologię
naukową którą jak farszem
nadziewać mi się zdarzy utwór
przez co staje się on niesmaczny
i niezdrowy - wszystko to prawdą
jest niestety i każdy dany
mi prztyczek słusznie się należy
bo jestem typem wierszoklety
który już nabrał złych nawyczek
i nawet kiedy jadę Metrum
w średniówce plączą mi się stopy
pod nogami bo potykam się
o słówko na które niestety
słaby od dawna w wierszach popyt
przydała by mi się zelówka
miękka wrażliwa na poezję
inaczej wyjdę na półgłówka
ogromnego jak Wielka Stopa


23.06.2009 r.

autor

Vick Thor

Dodano: 2016-06-23 11:30:33
Ten wiersz przeczytano 2434 razy
Oddanych głosów: 82
Rodzaj Sylabiczny Klimat Refleksyjny Tematyka Sztuka Okazje Dzień Ojca
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (27)

Roxi01 Roxi01

Wielka stopa dobrze gdy jest życiowa
a w Twoich wierszach mądre są słowa
i nic to, że mało liryczne
w treści wystarczająco kaloryczne

anna anna

jesteś świetnym ojcem wierszy!!

magda* magda*

a może nawet chwilowo brak jakiejkolwiek barwy
gdy człowiek uwieziony w ciele nieporadnym

magda* magda*

re Vick - to ma uzasadnienie w faszerowaniu wierszy
nielirycznym słowem
wszak w duszy autora były barwy zimowe

Vick Thor Vick Thor

re Kasiuli;
je tysz,
ale jako Bigfoot alias Sasquatch;
raczej czym innym mnie zaskocz

Vick Thor Vick Thor

re magdzie*;
w chwili powstawania tego utworu
akurat byłem nieporadny jak osesek
i "zaliczyłem" rehabilitacji pourazowej trzyletnią
sesję, kiedy uczono mnie de novo
posługiwać się kończynami oraz mową

janusze.k janusze.k

nie da się ukryć
"kopa" to Ty masz
:))
pozdrawiam serdecznie, wszystkiego najlepszego!

magda* magda*

Oj tam oj tam tatusiu drogi
nobliwie stawiasz stopy.
Trudno jak dziecku baraszkować,
gdy sapiens in verbis capitis Tega

Vick Thor Vick Thor

krzemaniu; jesteś balsamem na moje odciski mentalne -
pocieszyłaś mnie momentalnie!

krzemanka krzemanka

Nie wiem, czy dla peela będzie jakąś pociechą to, że
mi smakuje większość jego "wyrobów":) Miłego dnia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »