Strach
***
Stoję w miejscu sparaliżowana strachem
O jutro, o nas, o to COŚ tak ważnego
Czasami brak słów tak bardzo boli
Iż mam wrażenie że umieram
Chcę patrzeć w Twoje roziskrzone oczy
Znów poczuć dotyk Twych dłoni
Ciepło ciała
I nie bać się już niczego
Chcę żyć dla Ciebie i z Tobą
I znów uwierzyć
Mieć nawet pewność
Że wszystko będzie dobrze
Że smutki rozgonimy uśmiechem
I znów powiemy że świat należy do nas
***
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.